poniedziałek, 25 czerwca 2012
malowidła
Bazgroł-niespodzianka dla mej mamusi. Początkowy plan był inny, ale skończyło się na drobnym, delikatnym, eleganckim akcentem nad stołem, na środku ściany. Na żywo wygląda lepiej.
A tam niżej Franek, nasz towarzysz w tamtym dniu :p
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz